Imagin z Harrym

Hej, hej, hej! tu wasza druga współautorka bloga, Unbroken Girl.Moja koleżanka, czyli Mrs Styles dodała imagina o Niallu.Bardzo mi się podobał.Teraz czas na mojego, tym razem o Harrym.Mam nadzieję że się wam spodoba!

Znaczenie :
[T.I] - twoje imię 
[I.T.P] - imię twojej przyjaciółki

Słoneczny, czerwcowy dzień.Niebo piękne, bezchmurne.Słońce prażyło tak, że bez butów ciężko byłoby chodzić, gdyż chodnik był taki gorący.Razem z [I.T.P.] korzystając z upalnego dnia, postanowiłyście pójść na plażę, żeby się trochę poopalać, wykąpać w morzu itp.Kiedy wreszcie dotarłyście na miejsce, zaczęłyście się rozpakowywać, czyli rozkładać koc, torby itp.
- Ciekawe czy będą jacyś przystojniacy ? - zapytała [I.T.P]
- Może będą, w końcu to plaża.Ale nie w głowie mi oni.Chcę się trochę wykąpać no i poopalać - powiedziałaś. - A wiesz co? idę się wykąpać idziesz ze mną? - zapytałaś swoją [I.T.P]
- Nie, ja się posmaruję i zaczynam się opalać.Jak chcesz to idź.
Bez zastanowienia udałaś się w kierunku wody.Już miałaś wchodzić gdy nagle...dostałaś piłką plażową po głowie! Popatrzyłaś się wtedy na pięciu chłopaków, którzy grali w siatkówkę plażową.
- Mogliby bardziej uważać - pomyślałaś.
Nagle zobaczyłaś jednego z nich, podbiegającego do ciebie.Miał kręcone włosy i zielone oczy.Na ciele parę tatuaży.
- Przepraszam cię najmocniej - powiedział. - Widzisz, gramy w siatkówkę i piłka nieco nam zeszła.
- Rozumiem, ale moglibyście trochę uważać.
- Przepraszam - powtórzył. - może chcesz zagrać z nami? - chłopak uśmiechnął się do ciebie najsłodszym uśmiechem jaki kiedykolwiek widziałaś. - A przy okazji, jestem Harry.A ty? zdradzisz mi jak masz na imię? - zapytał.
- Mam na imię [T.I]
- Ładnie.To jak idziemy grać ?
- Nie najlepiej gram w siatkówkę.
- To nic.Mogę cię nauczyć - zaśmiał się.         
- Ok, no to idziemy.
Kiedy szliście do reszty chłopaków, powiedziałaś:
- Wiesz, jesteś bardzo podobny do Harrego Stylesa z One Direction.Naprawdę moglibyście być bliźniakami!
- Ekhem..no bo to ja.Harry Styles.
- Naprawdę ? - zrobiłaś wielkie oczy. - Żartujesz sobie?
- Nie, naprawdę to ja! - znów się uśmiechnął.Miał takie słodkie dołeczki w policzkach.Miałaś ochotę ich dotknąć, ale to by było trochę głupie.
Kiedy doszliście na miejsce, Harry przedstawił ci Louisa, Zayna, Nialla i Liama czyli pozostały skład 1D.Od razu się polubiliście.Podzieliliście się na dwie drużyny : ty, Harry i Zayn oraz Louis, Niall i Liam.Miałaś trudności z serwowaniem i odbijaniem piłki.
- Mówiłam że nie umiem grać! - zwróciłaś się ze śmiechem do Harrego.
- Pokażę ci.
Harry objął cię w talii.Zrobiło ci się niezwykle ciepło i przyjemnie.ustawił twoją rękę prawidłowo i pokazał jak się prawidłowo serwuje.Dzięki temu wasza drużyna wygrała 15:13 ! 
- To była piękna gra - powiedział Louis.
W tym momencie przypomniałaś sobie że zostawiłaś swoją przyjaciółkę!
- O kurde ! - powiedziałaś. - Zapomniałam o [I.T.P]
- A kto to [I.T.P] ? - zapytał cię Harry.
- Moja przyjaciółka.
- [T.I] może chcesz się wybrać z nami na lody? 
- Chętnie, ale muszę poszukać mojej przyjaciółki.
- No to pójdziemy z tobą - powiedzieli wszyscy czterej.
Po 30 minutach szukania, wreszcie znaleźliście koc na którym leżała twoja przyjaciółka.
- [I.T.P], śpisz ? - zapytałaś. 
- Ona śpi - powiedział Niall.
- [I.T.P] wstawaj ! - mówiłaś, lecz twoja przyjaciółka nie reagowała.
- Chyba jej nie dobudzimy.Śpi jak zabita - stwierdził Louis.
- Mam pewien pomysł - powiedziałaś. - Ona was uwielbia, a zwłaszcza ciebie, Zayn.Kocha jak śpiewasz.Raz jak jej włączyłam waszą piosenkę z twoim głosem to w 2 sekundy się obudziła.Więc zbliż się do jej ucha i zacznij śpiewać coś waszego, najlepiej What Makes You Beautiful, bo to najbardziej lubi.
- No dobra - zgodził się, zbliżył swoje usta do jej ucha i zaczął cicho śpiewać : Baby You light up my world like nobody else
the way that you flip your hair gets me overwhelmed
but when you smile at the ground it ain't hard to tell
You don't kno-o-ow
You don't know you're beautiful!
If only you saw what I can see
You'll understand why I want you so desperately
Right now I'm looking at you and I can't believe
You don't kno-o-ow
You don't know, you're beautifu-u-ul!
That's what makes you beautiful!
Przyjaciółka zaczęła się budzić.
- [T.I] śniło mi się że Zayn dla mnie śpiewa...AAAAAAAAA! - krzyknęła [I.T.P] nie mogąc uwierzyć że obok niej jest One Direction. - Nie do wiary! to naprawdę wy? co tutaj robicie? - zadawała mnóstwo pytań.
- Poznałam ich wtedy, gdy Harry trafił mnie piłką plażową - powiedziałaś.
- Zrobiłem to niechcący.
- Wiem, wiem.
- Zayn ty naprawdę śpiewałeś do mojego ucha czy mi się to śniło? - zapytała [I.T.P]
- Nie, nie śniło ci się.Wiesz to dla mnie przyjemność śpiewać dla tak pięknej dziewczyny - powiedział Zayn.
- Dzięki - odpowiedziała [I.T.P]
Chwilę jeszcze pogadaliście a potem poszliście wszyscy na lody.W pewnym momencie Harry poprosił żebyście wyszli z lokalu.Poszliście do parku i stanęliście obok fontanny.
- Harry, co się dzieje? widzę że się stresujesz. - zapytałaś.
- No bo ten,bo - zaczął się jąkać. - [T.I] nie wiem jak ci to powiedzieć ale od tego momentu kiedy uderzyłem cię tą piłką, zakochałem się w tobie.Wiem, że to może być dziwne, bo znamy się dopiero parę godzin ale czuję jakbyśmy znali się od zawsze.Może uznasz mnie za dziwaka ale...- nie dokończył ponieważ zamknęłaś mu usta czułym pocałunkiem.]
- Ja też cię kocham Harry.I chcę z tobą być - powiedziałaś po czym zaczęliście się znów całować.

Minęło parę miesięcy.Ty i Harry jesteście parą.Może nie idealną, ale całkiem zgraną.No i też bardzo się kochacie.Krótko po tym, jak zaczęliście ze sobą chodzić, również Zayn i [I.T.P] stali się parą.Podobno tak jak ty i Harry, zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia.


To mój pierwszy imagin, dlatego proszę o wyrozumiałość ^^ mam nadzieję że się podoba!